Wczoraj w Turynie Fiat przedstawił swoje plany do 2014 roku., które przewidują przede wszystkim rozbudowę potencjału włoskich fabryk koncernu oraz inwestycje w Brazylii, Rosji i Serbii. Przeniesienie z Polski do Włoch produkcji nowej wersji przebojowego modelu Panda radykalnie zmniejszy produkcję aut w Tychach. Na początku przyszłego roku tyski zakład zakończy też produkcję poprzednika Pandy - miejskiego auta Seicento. Na pocieszenie zakład w Tychach ma od wiosny rozpocząć montaż nowej wersji niszowego małego auta Lancia Ypislon. Ale tyska fabryka ma produkować maksymalnie 100 tysięcy lancii rocznie, co nie wypełni luki po Pandzie.
W zeszłym roku zakład w Tychach wyprodukował 606 tysięcy aut - niemal tyle samo, co pięć fabryk koncernu w Italii. Włosi postanowili skończyć z tą przewagą tyskiej fabryki. W 2014 roku polski zakład ma produkować tylko 470 tysięcy samochodów - wynika z prezentacji Fiata. Ekspert branży motoryzacyjnej Wojciech Drzewiecki ostrzega, że po zmniejszeniu produkcji w zakładzie nie będzie potrzeba tylu robotników, co teraz. W Tychach pracuje około 6 tysięcy pracowników.
"Gazeta Wyborcza" /IAR ada/Siekaj