Napieralski, najprawdopodobniej zastąpi na stanowisku szefa klubu parlamentarnego Lewicy Wojciecha Olejniczaka. Zarząd Krajowy SLD udzielił mu wczoraj rekomendacji na to stanowisko.
Według "Wyborczej", o tym, że Napieralski chce kierować partią i klubem, mówiono już od wiosennego kongresu SLD. Do przesilenia doszło w ostatni wtorek. Olejniczak zawarł z PO kompromis w sprawie komercjalizacji szpitali, w klubie miał poparcie trzynastu posłów. Napieralski kompromis odrzucił. Postanowił, że w sprawach socjalnych Sojusz będzie w kontrze do Platformy. Poparło go 18 posłów SLD , a klub ogłosił dyscyplinę. Na sali sejmowej Olejniczak się jej podporządkował ale część zwolenników przekształcenia szpitali w spółki prawa handlowego nie przyszła na głosowanie - przypomina "Gazeta Wyborcza".
Gazeta Wyborcza/iar/biel/to/