Za słowa o amerykańskiej okupacji Polski Piskorski zebrał oklaski. Spodobało się też, gdy mówił, że Polska jest koniem trojańskim USA w Unii Europejskiej i agentem amerykańskich interesów na Ukrainie - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
W brukselskiej konferencji wziął też udział Marcin Domagała, redaktor naczelny partyjnej gazety "Głos Samoobrony". Obok działaczy pokojowych pojawili się tam były sowiecki generał Leonid Iwaszow i Helga Zapp - La Rouche, szefowa Instytutu Schillera. W ekspertyzie z 1992 roku, UOP podejrzewał, że ta organizacja jest finansowana przez rosyjski wywiad i zwracał uwagę, że wspiera ona Samoobronę.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że w deklaracji końcowej uczestnicy konferencji zadeklarowali wsparcie dla polityki zagranicznej Rosji. Całą imprezę transmitowano do krajów arabskich - również przez telewizję Al Dżazira.
Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".
IAR/Gazeta Wyborcza/mb/pul