Powołując się na źródła dyplomatyczne, dziennik pisze, że w ramach propozycji, Lech Kaczyński miałby w trakcie obchodów rocznicy na Placu Czerwonym w Moskwie zająć eksponowane miejsce na trybunie honorowej, a polscy żołnierze maszerowaliby zaraz za rosyjskimi. W zamian Rosjanie liczą na powściągliwość prezydenta w Katyniu.
Kancelaria Lecha Kaczyńskiego zaprzecza, by istniał związek między obchodami rocznicy Zbrodni Katyńskiej a honorami dla Polski na uroczystościach w Moskwie. Mariusz Handzlik z Kancelarii dodaje, że "wszystko będzie dobrze, jeśli w Katyniu utrzyma się ten sam duch, który był w środę" podczas spotkania tam premierów Donalda Tuska i Władimira Putina.
Więcej o sprawie w "Gazecie Wyborczej".
Informacyjna Agencja Radiowa/gw/łp/jp
