Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" Już nam obiecywał Edward Gierek

0
Podziel się:

Betonowe słupy pozostały po planowanej w latach 70-tych trasie autostrady A2. Do większości europejskich stolic autostrady prowadzą promieniście z kilku stron - Warszawa nie ma żadnej takiej drogi - pisze "Gazeta Wyborcza".

Naszej stolicy brakuje do Europy zaledwie 100 kilometrów. Tyle wynosi odległość do Strykowa pod Łodzią, gdzie ostatnio dotarła trasa A2. Właśnie się okazało, że przetarg na wykonawcę brakującego odcinka ma kolejne opóźnienie. Po dwóch latach od jego ogłoszenia urzędnicy znowu przesunęli termin składania ostatecznych ofert na koniec marca. Powodem ma być ogromna liczba pytań zgłaszanych przez firmy. Nie ma już więc szans, by autostradę z Łodzi do Warszawy udało się oddać pod koniec 2010. Niedawno obiecywał to były minister transportu Jerzy Polaczek.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w dołączanym niedawno do gazet dodatku "Drogi na Euro" i na stronie internetowej wciąż zapowiada, że budowa zacznie się w 2008, a skończy dwa lata później. Jednak według ekspertów te terminy są niemożliwe do zrealizowania.
Więcej o planach budowy autostrady A2 w "Gazecie Wyborczej".

iar/GazetaWyborcza/lm/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)