Krewni poszkodowanych zostali poinformowani o losie ich bliskich. Rozmowy z rannymi przebywającymi w szpitalu w Grenoble są jednak możliwe tylko za zgodą lekarzy.
Większość krewnych poszkodowanych, przybyłych z Polski wiedziała, co stało się z ich bliskimi. Niektórzy jednak nie wiedzieli i dopiero we Francji dowiedzieli się, że członkowie ich rodzin nie żyją. W czasie lotu samolotem z Polski wszyscy byli otoczeni opieką psychologów.
Krewni poszkodowanych będą w szpitalu w Grenoble do 17. O 18 w miejscowej katedrze odbędzie się uroczysta msza święta z udziałem rodzin osób poszkodowanych w katastrofie polskiego autokaru. Wcześniej, o 16 część osób weźmie udział w skromnym nabożeństwie w kostnicy. Prawdopodobnie część rodzin poszkodowanych jeszcze dziś wróci do Polski.