Wystrzelone przez bojówkarzy Hamasu pociski moździerzowe eksplodowały na przejściu Karni, które natychmiast zostało zamknięte. Kilkadziesiąt tirów z lekami i żywnością zawrócono do Izraela. Wstrzymany też został ruch na przejściu Nahal Oz. Przejeżdżają tam głównie cysterny z paliwem oraz ciężarówki z butlami gazowymi. Izraelskie źródła wojskowe twierdzą, że w Strefie Gazy znajduje się obecnie wystarczająca ilość paliwa, które w dużej części przejmowana jest przez bojówki Hamasu.
Według Tel Awiwu, Hamas stara się spowodować "kryzys humanitarny" w Strefie, aby społeczność międzynarodowa zmusiła Izrael i Egipt do bezwarunkowego otwarcia przejść granicznych.