Polski prezydent nie potwierdził wcześniejszych informacji opublikowanych przez media, że w czasie bankietu miałoby dojść do spotkania dwustronnego z Georgem Bushem. Lech Kaczyński powiedział, że tego typu rozmowa jest możliwa. Zastrzegł jednak, że biorąc pod uwagę dotychczasowe zwyczaje przedstawicieli administracji Stanów Zjednoczonych, może równie dobrze do niego nie dojść.
Prezydent przypomniał, że Amerykanie są niechętni do spotkań dwustronnych podczas uroczystych bankietów.
Lech Kaczyński przebywa z oficjalną wizytą w Izraelu. Bierze tam udział w oficjalnych obchodach z okazji 60-lecia istnienia państwa żydowskiego.