Obserwatorzy w Izraelu są przekonani, że informacje o manewrach lotniczych jest całkowicie wiarygodna, gdyż "New York Times" powołuje się na źródła w Pentagonie. Tego rodzaju manewry nad Morzem Środziemnym, w których uczestniczyło sto myśliwców bombardujących, helikoptery i transportowce - cysterny służące do tankowania w powietrzu, nie mogłyby się odbyć bez ścisłej koordynacji z NATO i Stanami Zjednoczonymi - oceniają eksperci izraelscy.
Zdaniem wyspecjalizowanego w zagadnieniach wojskowych portalu "Debka" wyjasniło się, dlaczego rząd Ehuda Olmerta nie chce podejmować w tej chwili żadnych większych operacji wojskowych przeciw Hamasowi w Strefie Gazy i Hezbollahowi w Libanie.