Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jubileusz profesora Władysława Bartoszewskiego

0
Podziel się:

Profesor Władysław Bartoszewski skończył 85 lat. Z tej okazji, na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się specjalna uroczystość z udziałem m.in. marszałka Senatu Bogdana Borusewicza i prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz ostatniego żyjącego przywódcy powstania w Getcie Warszawskim dr Marka Edelmana. Podczas tego spotkania, były prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski podkreślił, że jubilat już za życia przeszedł do historii.

W związku z jubileuszem, w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie odprawiono mszę świętą w intencji jubilata. W homilii arcybiskup Józef Życiński powiedział, że Władysław Bartoszewski to wielki autorytet dla Polaków i prawdziwy mistrz dla wielu swoich studentów.
List do profesora Bartoszewskiego wystosował premier Jarosław Kaczyński. Napisal w nim m.in. "Pragnę przekazać Panu wyrazy mojego głębokiego szacunku i uznania dla Pańskiej działalności, która dla Polaków jest przykładem autentycznego patriotyzmu, prawdziwej odwagi i żywej postawy chrześcijańskiej".

Władysław Bartoszewski jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej polityki, działaczem społecznym, historykiem, dziennikarzem, pisarzem, kawalerem Orderu Orła Białego. Był więźniem Auschwitz, żołnierzem Armii Krajowej, działaczem Polskiego Państwa Podziemnego. Był także działaczem Rady Pomocy Żydom. Władysław Bartoszewski jest niezłomnym orędownikiem dialogu polsko-niemieckiego i polsko-żydowskiego. W nowej Polsce, po 1989 roku, profesor Bartoszewski dwukrotnie zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych - najpierw w rządzie premiera Jerzego Buzka, a potem Józefa Oleksego. I jak przypomina - jego dewizą było zawsze zachowanie spokoju i dobrych kontaktów. Obecnie Władysław Bartoszewski pełni funkcję przewodniczącego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Jest honorowym obywatelem Izraela i posiadaczem medalu "Sprawiedliwy wśród narodów świata".
Profesor Bartoszewski wykładał na uniwersytetach w Monachium, Eichstaett i Augsburgu. Napisał kilkadziesiąt książek, jest także autorem ponad tysiąca opracowań i artykułów naukowych, głównie na temat okupacji hitlerowskiej. Napisał między innymi: "Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego" oraz "Warto być przyzwoitym". Jest też autorem opracowania "Egzekucje publiczne w Warszawie w latach 1943-1944", które zostało włączone do materiałów dokumentacyjnych, przygotowanych przez stronę polską na Proces Norymberski.
Za swoją działalność otrzymał wiele nagród, wyróżnień i odznaczeń polskich i zagranicznych.

Arcybiskup Józef Życiński podkreśla, że najważniejszą cechą profesora Władysława Bartoszewskiego jest jego niezwykły optymizm. Metropolita lubelski uważa, że Władysław Bartoszewski potrafi podchodzić do życia w rzadko spotykany sposób.
Profesor Wiesław Chrzanowski ocenia, że najbardziej charkterystyczną cechą profesora Władysława Bartoszewskiego jest jego niebywała aktywność. Zdaniem byłego marszałka Sejmu, profesor Bartoszewski zawsze działał bardzo zdecydowanie i z głęboką wiarą.
Józefa Hennelowa, zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego", współpracująca z Władysławem Bartoszewskim w tej gazecie od 1957 roku, podkreśla, że jego aktywność powinna być przykładem dla innych.
Żona jubilata - Zofia Bartoszewska podkreśla, że mąż przez większość czasu żył w rozdarciu między domem a swoimi obowązkami. Mimo trudności Zofia Bartoszewska zapewnia, że zawsze wspierała męża w jego działaniach. Dodała, że aktywność to jego pradziwa natura, a gdyby miał tylko siedzieć w domu, oddzielony od wielu spraw, na pewno byłby nieszczęśliwy.

Ogromny dorobek literacki i publicystyczny prof. Władysława Bartoszewskiego, podejmowanie spraw najtrudniejszych czyni z profesora autorytet niezwykły, tym większy, że zawsze stojący ponad podziałami - mówi publicysta Marek Zając, piszący biografię Władyslawa Bartoszewskiego.

IAR/opr. BD

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)