Drugi w tabeli klub, Chelsea, ma wprawdzie dokładnie tyle samo punktów, ale Manchester zdecydowanie prowadzi różnicą bramek i to zadecyduje o tytule. Nikt, nawet w Chelsea, nie liczy, że zdarzy się cud i United nie zdołają pokonać Wigan - klubu który jeszcze z nimi nigdy nie wygrał w ekstraklasie. Dla Manchesteru United będzie to już 10 tryumf w lidze, a piąty z rzędu. Za 10 dni w Moskwie Manchester United zagra też w finale europejskiej Ligi Mistrzów przeciwko swemu największemu rywalowi w Anglii - Chelsea.
W kwietniu w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów znalazły się aż 4 kluby angielskie. Liverpool i Arsenal odpadły w drodze do finału. Jest to - można powiedzieć - święto angielskiego futbolu, ale część tutejszych komentatorów sportowych ubolewa, że angielska piłka nożna została zdominowana przez te 4 superkluby i już od lat nikt nie ma szans na przełamanie tego kwadropolu. Kevin Keegan - w swoim czasie jeden z najlepszych piłkarzy w Anglii, a obecnie menedżer Newcastle - orzekł, że angielska ekstraklasa jest obecnie najlepsza na świecie, ale zarazem najbardziej przewidywalna i grozi jej nuda.
