Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katastrofa Smoleńska-raport MAK-Edmund Klich

0
Podziel się:

Projekt raportu końcowego MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej zostanie przekazany stronie polskiej we wtorek lub najpóźniej w środę. W poniedziałek w celu odebrania raportu do Moskwy leci akredytowany przy tej instytucji polski przedstawiciel Edmund Klich. " Będzie zaprezentowany i przekazany we wtorek bądź w środę. Ja go nie dotykam tylko podpisuję odebranie i przesyłam pocztą dyplomatyczną do kraju" - powiedział Klich

Raport trafi do rąk ministra spraw wewnętrznych Jerzego Millera, który stoi na czele polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy. Od tego momentu strona polska ma 60 dni na przesłanie swojego komentarza do raportu. Pułkownik Edmund Klich wyjaśnił, że projekt raportu będzie tajny aż do momentu opublikowania końcowej wersji, po poprawkach wprowadzonych przez Rosjan.
. . Pułkownik Edmund Klich powiedział, że podczas przekazania raportu byc może odbędzie się jego prezentacja w celu lepszego zrozumienia rosyjskiego stanowiska. Może zostać także przeprowadzona wizualizacja komputerowa katastrofy. Strona polska nie będzie wówczas miała prawa odnoszenia się do raportu i do dyskusji.
Edmund Klich powiedział, że w projekcie raportu muszą znaleźć się konkretne dane, m.in. informacje faktyczne związane z przebiegiem lotu, sytuacja na lotnisku, autopsje, system ratownictwa, ocena wyszkolenia załogi. Kolejny punkt, to wnioski dotyczące przyczyn i ewentualnych okoliczności sprzyjających oraz jako punkt ostatni- zalecenia profilaktyczne. . Pułkownik Edmund Klich jest pewien, że w dokumencie będzie zawarta przyczyna, bądź przyczyny katastrofy. Jednak zdaniem polskiego akredytowanego przy MAK opinia publiczna pozna je dopiero na przełomie stycznia i lutego lub nawet później

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)