Europejczycy mogą kupować w należącym do Apple iTunes tylko na terenie kraju zamieszkania. Belg może płacić belgijską kartą kredytową u siebie, ale już nie może w sklepie w wersji brytyjskiej. Polską kartą kredytową nie można płacić w ogóle, bo iTunes u nas nie działa, podobnie jak w pozostałych, nowych krajach Wspólnoty. To dyskryminacja ze względu na narodowość i trzeba to zmienić - komentuje komisarz do sprawy ochrony konsumentów Meglena Kuneva. "To jest nieuczciwe. Jeśli iTunes ma powody natury biznesowej, chcę o nich porozmawiać, by naprawić tę sytuację" - mówiła unijna komisarz. Meglena Kuneva przyznaje, że rozwiązanie sprawy może nie nastąpić szybko.
Bruksela już raz zajmowała się nierównym traktowaniem Europejczyków, ale po kilku miesiącach zakończyła sprawę. iTunes wyjaśniał bowiem, że część firm fonograficznych, z którymi podpisuje umowy uważa, że nowe kraje Unii nie dają pełnej gwarancji ochrony praw autorskich.