27 października kilku chłopców dopadło w murach szkoły jednego z uczniów i uszkodziło mu genitalia. Poszkodowany w domu poskarżył się rodzicom na ból, trafił do lekarza, a w końcu do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Winowajcy zostali zatrzymani przez policję. Jeden z nich trafił do policyjnej izby dziecka. Taką decyzję podjął Sąd Rodzinny i Nieletnich w Słupcy.
Tymczasem burmistrz Pyzdr Krzysztof Strużyński napisał do Wielkopolskiego Kuratora Oświaty, że o wszystkim dowiedział się od rodziców, bo szkoła nie zawiadomiła o zdarzeniu organu prowadzącego. Burmistrz poprosił kuratora o sprawdzenie, czy dyrektor gimnazjum prawidłowo sprawuje nadzór nad placówką.