Białoruskie firmy będą wydobywać irańską ropę. Zgodnie z porozumieniem podpisanym przez prezydentów Białorusi i Iranu, firmy z Mińska będą eksploatować złoże położone na granicy irańsko-irackiej. Według ekspertów, wydobycie może sięgnąć nawet czterdziestu pięciu tysięcy ton ropy dziennie.
Zawarta w Mińsku umowa między prezydentami Aleksandrem Łukaszenką i ęłęóMahmudem Ahmedineżadem przewiduje, że ropa eksploatowana ze złoża Dżofeir, będzie przerabiana na miejscu i sprzedawana na rynku międzynarodowym. Jednocześnie strona białoruska zobowiązała się do inwestycji w lokalny przemysl rafineryjny.
Białoruś od wielu lat rozwija swój przemysł rafineryjny, bazując na surowcu dostarczanym przez wschodniego sąsiada. Do niedawna przerób rosyjskiej ropy w białoruskich rafineriach był jednym z głównych dochodów Mińska. Po podniesieniu w styczniu cen surowca przez Kreml i nieudanej próbie wyrównania strat przez wprowadzenie ceł tranzytowych na ropę płynącą przez Białoruś na zachód, Łukaszenko oglosił, że głównym celem jego rządów będzie zapewnienie krajowi alternatywnych wobec rosyjskich, źródeł energii.