- marca 1945 roku polscy partyzanci, w odwecie za uprowadzenie i zabicie 9 Polaków, zamordowali - według źródeł ukraińskich -365 ukraińskich mieszkańców wsi. Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczęństwa Andrzej Przewoźnik powiedział, że uroczystość w Pawłokomie, która jest symbolicznym miejscem dla Ukraińców, może stać się kolejnym krokiem pojednania między Polakami i Ukraińcami. Zamyka ona okres napięć między naszymi krajami wokół tej sprawy. Prezes Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma uważa, że Pawłokoma jest symbolem wszystkich miejscowości na pograniczu polsko-ukraińskim, w których miały miejsce masowe zabójstwa Ukraińców w latach 1944-1946. Piotr Tyma podkreślił, że Pawłokoma to miejsce ważne dla Ukraińców w Polsce. Dodał, że w okolicach jest kilkanaście innych miejscowości, w których z rąk Polaków zginęło od kilku do kilkuset Ukraińców. Ofiary zabójstw były upamiętniane, ale nigdy na tak wysokim szczeblu. Na uroczystościach w Pawłokomie spodziewanych jest około 2 tysięcy gości. Oficjalne delegacje nie będą duże. Jak poinformowano, obaj prezydenci wystosowali jednak wcześniej zaproszenie otwarte do osób, które chcą wziąć udział w uroczystościach w Pawłokomie. Strona ukraińska spodziewa się około tysiąca osób z Polski, Ukrainy, USA i Kanady. Podobną liczbę gości podaje biuro prezydenta Rzeczypospolitej. W uroczystościach wezmą też udział: zwierzchnik kościoła grecko-katolickiego kardynał Lubomyr Huzar i metropolita przemyski obrządku rzymsko-katolickiego arcybiskup Józef Michalik.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.