W Poznaniu, w swoim mieszkaniu na Ratajach, zmarła znana i lubiana aktorka Krystyna Feldman. Wiadomość o jej śmierci podała Dyrekcja Teatru Nowego w Poznaniu. Dyrektor sceny Janusz Wiśniewski powiedział Radiu Merkury, że to najsmutniejszy dzień w najnowszej historii teatru i wielka strata. Przypomniał, że dopiero co odbyła się premiera jej monodramu, w którym opowiadała o swoim życiu. Do swojej przyjaciółki - garderobianej, wyraziła niedawno życzenie, że w kostiumie z tego monodramu chciałaby być pochowana. Nie wiadomo czemu tak powiedziała, bo była w świetnej formie i brała udział w próbach. Oczywiście jej życzenie zostanie spełnione - powiedział dyrektor Janusz Wiśniewski.