Głównymi tematami posiedzenia Rady Gabinetowej były sprawy ekonomiczne: kryzys na rynkach finansowych oraz data wprowadzenie w Polsce europejskiej waluty.
Po zakończeniu posiedzenia Rady prezydent podkreślał, że spotkanie przebiegło w spokojnej atmosferze. Prezydent starał się bagatelizować opóźnienie rozpoczęcia Rady Gabinetowej. Według doniesień mediów, 40-minutowe opóźnienie rozpoczęcia Rady było spowodowane obecnością na jej posiedzeniu prezesa NBP i prezydenckich ministrów. Lech Kaczyński przyznał, że pojawiła się na początku spotkania pewna różnica zdań między nim a premierem Tuskiem.
Według relacji prezydenta, podczas Rady Gabinetowej głos zabierali głównie minister finansów Jacek Rostowski oraz prezes NBP Sławomir Skrzypek. Przedstawili oni sytuację w jakiej znajduje się polska gospodarka i omówili środki jakie powinny zapobiec ewentualnym skutkom światowego kryzysu. Według Lecha Kaczyńskiego, z tych wypowiedzi rysuje obraz solidnych podstaw polskich finansów.
Podczas posiedzenia rozmawiano też o perspektywie wprowadzenia w Polsce euro. Prezydent Kaczyński ma jednak wątpliwości, czy 2012 rok jest odpowiednim terminem na przyjęcie europejskiej waluty w Polsce. Jego zdaniem moment przyjęcia przez Polskę euro ciągle pozostaje sprawą do dyskusji. Zapowiedział, że do tego problemu będzie chciał wrócić podczas grudniowej Rady Gabinetowej poświęconej założeniom budżetowym.
Prezydent zapowiedział, że ma zamiar kontynuować rozmowy na temat przeciwdziałaniu kryzysowi finansowemu. W tej sprawie ma zamiar spotkać się między innymi z minister pracy Jolantą Fedak. Na grudzień Lech Kaczyński zapowiedział kolejne posiedzenie Rady Gabinetowej, tym razem poświęcone założeniom budżetowym.