W rozmowie z TVP Info, polski przywódca uznał, że ratyfikacja porozumienia powinna nastąpić jeszcze przed objęciem władzy w Stanach Zjednoczonych przez nową administrację. W grudniu w Ameryce odbędą się wybory prezydenckie.
Lech Kaczyński podkreślił, że umowa z Waszyngtonem zwiększy bezpieczeństwo naszego kraju i umocni więzi z naszym największym sojusznikiem. Prezydent dodał, że Polska chciałaby mieć bezpośredni sojusz ze Stanami poza NATO, a deklaracja polityczna załączona do podpisanego dziś porozumienia jest dużym osiągnięciem. Lech Kaczyński zaznaczył, że dzięki niej Amerykanie zostali zobowiązani do reakcji, w sytuacji zagrożenia naszego kraju.
Zdaniem prezydenta ostatnie wydarzenia pokazały, że zarówno NATO jak i Unia Europejska mogą się zmobilizować do obrony Gruzji i jej konstytucyjnych władz. Lech Kaczyński zaznaczył, że najwięcej w tej kwestii zależy od postawy Stanów Zjednoczonych.