Przed wejściem do prokuratury Święczkowski powiedział tylko, że jest oburzony, iż - jak twierdzi - z winy pełnomocników rodziny Blidów musi stawić się w niej po raz kolejny.
Natomiast Zbigniew Wassermann mówił iż funkcjonariusze ABW popełnili sporo błędów w akcji zatrzymania byłej minister budownictwa.
Jego zdaniem, akcja była nieprofesjonalnie zabezpieczona, a później przeprowadzona. "Jakby wszystko było przeprowadzone zgodnie z instrukcją nie byłoby takich efektów"- dodaje Wasseman. Według niego, trzeba się zastanowić czy funkcjonariusze ABW powinni być wykorzystywani do zadań policyjnych, gdyż pewne zdarzenia z udziałem ABW już kilkakrotnie zakończyły się niepowodzeniem.
Według Zbigniewa Wassermanna, ta sprawa powinna być w jak najszerszym zakresie upubliczniona, by pokazać okoliczności podejmowania interwencji i kontekst całej sprawy.