Minister przypomniał, że decyzję o przygotowaniu raportu podejmuje premier, a datę publikacji wyznacza prezydent. Antoni Macierewicz dodał, że komisja jest już gotowa do publikacji aneksu, ale czymś innym jest aneks, a czymś innym - raport. Jak podkreślił szef kontrwywiadu, pełen raport opinia publiczna pozna miesiąc po zakończeniu pracy komisji weryfikacyjnej.
Szef kontrwywiadu wojskowego zdradził jedynie, że informacje zawarte w drugiej odsłonie raportu pokażą bardzo negatywny obraz byłych Wojskowych Służb Informacyjnych. Macierewicz potwierdził także swoje słowa z wywiadu w "Rzeczpospolitej". Minister zasugerował w nim, że Leszek Balcerowicz ponosi po części odpowiedzialność za złe działanie FOZZ-u. Macierewicz przypomniał, że Balcerowicz - jako minister finansów - wydawał akty prawne, które decydowały o tym, jak działał Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Zdaniem ministra, były szef NBP decydował wtedy kto, na jakich warunkach i z jakimi kompetencjami był dyrektorem generalnym funduszu. "Ponosi za działanie tego funduszu odpowiedzialność polityczną, a także powinien ponieść odpowiedzialność prawną" - powiedział szef kontrwywiadu wojskowego.
Antoni Macierewicz pozyskał tę wiedzę z meldunków oficerów Drugiego Zarządu Sztabu Generalnego. Jak twierdzi minister, był to de facto postsowiecki wywiad.