Zasady pisania testu z języka obcego są podobne do innych egzaminów. Zanim uczeń wszedł na salę musiał podpisać listę obecności, okazać dokument tożsamości i wylosować miejsce na sali. Do klas nie można było wnosić żadnych kanapek, napojów i telefonów komórkowych. Każda próba ściągania przekreślała dalsze pisanie.
Nad poprawnym przebiegiem testu czuwała specjalna komisja złożona z nauczycieli. Na sali - jak powiedział IAR Emilian Tomasz Kowalczyk, nauczyciel języka polskiego z VII LO w Warszawie - nie było pedagogów, którzy przygotowywali uczniów do matury. Obcy nauczyciel na sali to - jak tłumaczył Kowalczyk - zapewnienie jak największego obiektywizmu. Pedagodzy spoza szkoły to norma i na pisemnej i na ustnej części matur. Zgodnie z wytycznymi kuratorium egzaminatorzy mają dbać o przestrzeganie regulaminu, rozdanie arkuszy uczniom i czuwanie nad prawidłowym przebiegiem egzaminu.
Końcowe wyniki matur będą znane do 29 czerwca. Tego samego dnia uczniowie dostaną również świadectwa dojrzałości.
