Szefowa polskiej dyplomacji w specjalnym oświadczeniu napisała, że tego typu działania to próba odwrócenia moralnej odpowiedzialności za skutki drugiej wojny światowej. Minister podkreśliła, że złożenie skarg przeciw Polsce może negatywnie wpłynąć na dialog polsko-niemiecki, a w perspektywie długoterminowej zakłócić relacje pomiędzy tymi krajami.
Anna Fotyga dodała, że zarówno prezydent, jak i premier od dłuższego czasu podkreślają konieczność prawnego rozwiązania problemu. Miałoby się to odbyć zdaniem minister, na szczeblu międzypaństwowym, w duchu prawdy i odpowiedzialności historycznej.
Powiernictwo Pruskie domaga się w pozwach zwrotu majątków, które Niemcy stracili po drugiej wojnie światowej lub wypłaty za nie odszkodowań przez polski rząd. Zdaniem autorów pozwów polskie władze, które odmawiają niemieckim wypędzonym prawa do odszkodowań, naruszają Europejską Konwencję Praw Człowieka.