Kierownik Muzeum Edward Kopówka powiedział Radiu Podlasie, że Akcja Znaki Pokuty zainicjowana została w latach pięćdziesiątych przez środowiska protestanckie, które postanowiły działać na rzecz pojednania między Niemcami i narodami, które od nich ucierpiały. Akcja ma być pokutą za zbrodnie dokonane w nazistowskich obozach koncentracyjnych, gdyż zadośćuczynienie nie jest już możliwe.
Kierownik Muzeum w Treblince dodał, że młodzi zwiedzają też Polskę i przeglądają archiwalne materiały dotyczące wojny, poznając w ten sposób warunki okupacji hitlerowskiej. Spotykają się również ze świadkami tamtych lat. Jak pdkreślił Edward Kopówka, że młodzież ta jest zwykle świadoma tego, co stało się w tamtym okresie, a przybywa do naszego kraju, aby "odkryć coś w sobie".
Do Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince grupa z Akcji Znaki Pokuty przyjechała już po raz piąty.
Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince obejmuje teren Karnego Obozu Pracy Treblinka I i Obozu zagłady Treblinka II. Obóz pracy działał od 1941 roku. Przeszło przez niego ponad 20 tys. więźniów. Połowa poniosła śmierć. Obóz zagłady działał od lipca 1942 r. do listopada 1943 r. Hitlerowcy zamordowali w nim ponad 800 tys. Żydów z Polski, Niemiec, Austrii, Bułgarii, Grecji, Jugosławii, Czech, Słowacji, Belgii i Francji. Do Treblinki II przywieziono także trzy transporty Romów.
Muzeum w Treblince jest oddziałem Muzeum Regionalnego w Siedlcach.
