Do władz województwa podkarpackiego i władz Przemyśla zwrócił się europoseł Andrzej Zapałowski, alarmując, że Ukraińcy zabiegają o kolejne pomniki UPA, między innymi w Kobylnicy Ruskiej w gminie Wielkie Oczy - pisze gazeta. Po wybuchu afery z pomnikiem w Przemyślu wojewoda podkarpacki wydał polecenie przeprowadzenia dokładnej weryfikacji pomników stawianych UPA, w wyniku której może dojść do ich rozbiórki. Inwentaryzacja pod kątem legalności budowy to jednak za mało. Czy Polska powinna się godzić na jakiekolwiek upamiętnianie organizacji, która wymordowała w sposób niezwykle brutalny około 100 tysięcy Polaków ? - pyta Nasz Dziennik.
Zbulwersowane środowiska kresowe Przemyśla mają nadzieję, że pomniki gloryfikujące UPA zostaną zdemontowane, dalsza zwłoka w tej sprawie i brak konkretnych decyzji może bowiem prowadzić do niepotrzebnych antagonizmów.
Więcej na ten temat pisze "Nasz Dziennik".
nasz dziennik/iar adb/jędras