Nicolas Sarkozy rozpoczął uroczystości od złożenia wieńca pod pomnikiem generała de Gaulle'a na Polach Elizejskich w Paryżu. Następnie prezydent udał się do położonego nad Kanałem La Manche miasta Ouistreham. Tam odbyła się ceremonia na cześć żołnierzy z francuskiego oddziału komandosów, który 6 czerwca 1944 roku pod dowództwem kapitana Philippe'a Kieffera uczestniczył w lądowaniu aliantów w Normandii.
W swoim przemówieniu Nicolas Sarkozy powiedział, że ludzie tacy jak Charles de Gaulle i Philippe Kieffer "uratowali honor Francji" podczas ostatniej wojny. Prezydent podkreślił, że prawdziwa Francja nie była w Vichy, ale w ruchu oporu.
Ostatnim punktem programu obchodów Dnia Zwycięstwa była wizyta Nicolasa Sarkozyego na kanadyjskim cmentarzu wojskowym w Normandii.