Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie wolno pisać o księdzu Drozdku

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu zakazał "Tygodnikowi Podhalańskiemu" wszelkich publikacji o księdzu Mirosławie Drozdku.

Kilkanaście dni temu tygodnik napisał, że ksiądz Drozdek, kustosz Sanktuarium Maryjnego na Krzeptówkach, był agentem SB. Tymczasem mieszkańcy Zakopanego otrzymali pocztą wezwanie do bojkotu pisma.
Sąd miał wydać zakaz publikacji o księdzu Drozdku na wniosek jego samego. Postanowienie w tej sprawie nie dotarło jeszcze jednak do redakcji "Tygodnika Podhalańskiego". Właściciel pisma Jerzy Jurecki powiedział Radiu Kraków, że traktuje zakaz publikacji jako plotkę i będzie pisał dalej. Jurecki wyraził nadzieję, że dzięki postępowaniu sądowemu ksiądz Drozdek będzie mógł się zapoznać z materiałami na swój temat, zebranymi przez SB i zmieni swój stosunek do "Tygodnika".
Do mieszkańców Zakopanego rozesłano tymczasem wezwanie do bojkotu "Tygodnika Podhalańskiego". Podpisało je kilkadziesiąt osób, zdaniem których dziennikarze tygodnika, pisząc o rzekomej współpracy księdza Drozdka z SB, wyrządzili ogromną krzywdę Kościołowi i przekroczyli tym samym wszelkie dopuszczalne granice.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)