Tak zwany "Plan dla Niemiec" zakłada stworzenie do 2020 roku czterech milionów nowych miejsc pracy. Dwa miliony powinny, zdaniem socjaldemokratów, powstać w przemyśle, milion w służbie zdrowia, pół miliona w handlu, a kolejne 500 tysięcy w tak zwanym sektorze gospodarki kreatywnej, obejmującym takie sfery jak kultura, media czy reklama.
Stworzenie czterech milionów nowych miejsc pracy pozwoliłoby na całkowitą likwidację bezrobocia w Niemczech. W tym kraju pracy nie ma obecnie 3 miliony 462 tysiące osób.
Steinmeier powiedział w Berlinie, że plan jest ambitny, ale realistyczny i oparty na analizach ekspertów ekonomicznych.
Wcześniej założenia programu, ujawnione w miniony weekend przez media, skrytykowali koalicjanci z CDU oraz przedstawiciele parlamentarnej opozycji. Ich zdaniem, zapowiedź likwidacji bezrobocia to tania obietnica przedwyborcza.
Przed wyborami, które odbędą się 27 września, socjaldemokraci tracą do chadeków 13 punktów procentowych. Na SPD chce głosować 23 procent wyborców, poparcie dla CDU deklaruje 38 procent.