Bronisław Komorowski zapowiedział, że tablica ma przede wszystkim podkreślać wspólnotę losów Polski i Niemiec. Dlatego druga tablica zostanie umieszczona w Krzyżowej w miejscu historycznego spotkania premiera Mazowieckiego i kanclerza Kohla. Szefowie rządów Polski i Niemiec dokonali w 1989 r. na Górze Św. Anny symbolicznego gestu pojednania. Tam element wspólnoty losów został zaznaczony poprzez fakt, że w Polsce kanclerz Kohl dowiedział się o upadku Muru Berlińskiego- przypomniał Komorowski.
Szefowie obu izb parlamentów zapewnili, że wokół formy upamiętnienia roli Solidarności w Berlinie nie było kontrowersji. Wcześniej media informowały, że strona polska wolałaby budowę pomnika, natomiast niemiecka miała nalegać na umieszczenie jedynie tablicy pamiątkowej. W Reichstagu jest już bowiem tablica przypominająca o wkładzie węgierskiej opozycji w Zjednoczenie Europy.
Przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert przypomniał, że autorem pomysłu umieszczenia tablicy był prezydent Lech Kaczyński.
Przewodniczący Sejmu i Bundestagu wyrazili chęć poszerzenia współpracy między parlamentami obu krajów. Mają też zamiar zorganizować jesienią w Krzyżowej konferencję z udziałem historyków z obu krajów. Ma ona być poświęcona nie tylko przeszłości, ale również perspektywom przyszłej współpracy między Polską a Niemcami.