Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS - kampania - politycy

0
Podziel się:

Na dwa tygodnie przed wyborami samorządowymi politycy przekonywali do swoich ugrupowań wyborców z różnych stron Polski.

W Bydgoszczy na konwencji programowej PO marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna zapewniał, że Platforma Obywatelska będzie w kolejnych 4 latach siłą modernizacyjną w samorządach. Grzegorz Schetyna powiedział, że województwo kujawsko-pomorskie jest jednym z najbardziej zrównoważonych pod względem rozwoju regionów Polski. Jego zdaniem, to w dużej mierze zasługa nominowanego przez Donalda Tuska wojewody. Marszałek Sejmu zaapelował, by w wyborach samorządowych dać Platformie kolejną szansę. Jak podkreślał, potrzeba 4 lat, żeby zmienić Polskę jeszcze bardziej niż dotychczas. I zapowiedział, że Platforma to zrobi, bo to dla tego ugrupowania najważniejsze.
Obecny wojewoda kujawsko-pomorski Rafał Bruski kandyduje na prezydenta Bydgoszczy. Grzegorz Schetyna poparł go i wspominał jako jednego z najlepszych wojewodów z którymi współpracował jako szef MSWiA.
Na konwencji PiS w Łodzi Jarosław Kaczyński powiedział, że dla Platformy Obywatelskiej socjotechnika nienawiści jest sposobem utrzymania się przy władzy. Prezes PiS przyznał, że między jego partią a PO są fundamentalne różnice w najważniejszych dla Polski kwestiach. Nie powinny jednak prowadzić do takich tragedii, jak zabójstwo Marka Rosiaka - dodał Kaczyński. Prezes PiS zwrócił uwagę, że przedstawiciele partii rządzącej usprawiedliwiali tę zbrodnię, o czym świadczą takie wypowiedzi, jak "kto sieje wiatr, zbiera burzę", wygłoszone między innymi przez Stefana Niesiołowskiego i Andrzeja Czumę. Zdaniem Kaczyńskiego, te słowa świadczą o samozakłamaniu przedstawicieli PO.
Przywódca PiS dodał, że nie można mówić o zepsuciu całej klasy politycznej. Kaczyński zwrócił uwagę, że to PO, a nie PiS uczyniła z nienawiści do konkurenta politycznego podstawową metodę działania i straszy społeczeństwo nieistniejącymi wydarzeniami.
Przywódca PiS dodał, że wybory powinny być wyrazem niezgody na nienawiść w polityce i socjotechnikę, którą stosuje PO.
Jarosław Kaczyński zaapelował do mieszkańców Łodzi o poparcie kandydata na prezydenta miasta Witolda Waszczykowskiego. Zwrócił uwagę, że jest on w stanie wydobyć zasoby naturalne Łodzi i wykorzystać historię i tradycję miasta do jego dalszego rozwoju.
W Warszawie odbyła się konwencja wyborcza kandydata na prezydenta stolicy Janusza Korwina - Mikke. Otworzył on konwencję hasłem "Warszawa - miastem nowoczesnym". Podczas spotkania ze swoimi zwolennikami Korwin - Mikke powiedział, że chce radykalnie zmniejszyć liczbę urzędników miejskich i ograniczyć ich uprawnienia. Zwrócił uwagę, że liczba urzędników wzrosła ostatnio z 5700 do 7400. Janusz Korwin Mikke chce także odkorkować miasto, ale - jak zaznacza - nie kosztem kierowców. Kandydat na prezydenta Warszawy powiedział, że będzie likwidować te linie tramwajowe, które przeszkadzają w ruchu. Większość środków na poprawę komunikacji miejskiej trafi na rozbudowę metra.
Kandydat SLD na prezydenta Warszawy Wojciech Olejniczak zachęcał do głosowania na siebie, jeżdżąc po stolicy specjalnym autobusem. Eurodeputowany Lewicy przed siedzibą warszawskiego ratusza obiecywał, że będzie jeździł po mieście przez najbliższe dni i zachęcał ludzi do pójścia do urn. Przekonywał, że ma wizję dla stolicy.
Olejniczak powiedział dziennikarzom, że chce oprzeć swoje rządy w Warszawie - jeśli wygra - na pięciu filarach, które jego zdaniem są niezbędne do dalszego rozwoju stolicy Polski. To komunikacja, edukacja, służba zdrowia, polityka mieszkaniowa, nowoczesne technologie, które przyczynią się do stworzenia nowych miejsc pracy - wyjaśnił kandydat SLD. Jego zdaniem, w stolicy brakuje też rozrywki.
Wojciech Olejniczak chce zbudować pod Warszawą park rozrywki podobny do tych, które mają mieszkańcy Paryża, Berlina i państw skandynawskich.
Jutro autobus wyborczy Olejniczaka pojedzie na stołeczne osiedle Koło. Zwolennicy kandydata SLD na prezydenta Warszawy będą rozdawać ulotki zachęcające do głosowania na Olejniczaka między inymi na słynnym bazarze staroci na Kole.
Tymczasem kłopoty ma inny kandydat SLD - Mikołaj Kostka, ubiegający się o stanowisko burmistrza Jarocina. Konkurenci z komitetu Ziemia Jarocińska zarzucają mu nieuczciwość wobec wyborców. Działacze związani z obecnym burmistrzem Adamem Pawlickim wytykają Mikołajowi Kostce z SLD, że jego program jest bliźniaczo podobny do programu jego partyjnego kolegi z Tarnowa.
Zdaniem Roberta Kaźmierczaka z komitetu Ziemia Jarocińska mieszkańcy miasta powinni wiedzieć, że nie jest to pogram autorski. Tymczasem Mikołaj Kostka twierdził, że program powstał na podstawie konsultacji społecznych.
Kandydat SLD nie widzi nic złego, w tym że skorzystał z pomysłów partyjnego kolegi z Małopolski. "To uniwersalne punkty programu lewicy dla wszystkich samorządów." - tłumaczy Mikołaj Kostka. Zwraca uwagę, że na jego program składa się także wiele innych kwestii.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)