Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Orły Karskiego dla byłego prezydenta i publicysty

0
Podziel się:

Tegoroczne "Orły Jana Karskiego" otrzymali publicysta Leopold Ungier i były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Uroczystość ogłoszenia laureatów odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie, w 10. rocznicę śmierci Jana Karskiego.

Przewodniczący Towarzystwa Jana Karskiego Waldemar Piasecki wyjaśnia, że Leopold Ungier otrzymał nagrodę za "niesienie - od zawsze - światła prawdy Polsce", zaś Aleksander Kwaśniewski za wprowadzenie Polski do struktur Unii Europejskiej i NATO.

Żaden z laureatów nie mógł przybyć na dzisiejszą ceremonię.

W poprzednich latach nagrodę otrzymali między innymi profesor Elie Wiesel, Jacek Kuroń, Wiktor Juszczenko, biskup Tadeusz Pieronek, włoska dziennikarka i pisarka Oriana Fallaci oraz "Tygodnik Powszechny".

Redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ksiądz Adam Boniecki podkreśla, że otrzymanie nagrody jest wielką nobilitacją, zaś postać Jana Karskiego powinna być autorytetem dla wszystkich. Zdaniem duchownego Karski ma wszystkie dane by być wzorem i inspiracją dla Polaków. Zarazem ksiądz Boniecki ubolewał, że w naszym kraju dzieło Jana Karskiego jest tak mało znane.

Po przyznaniu nagród odbyła się dyskusja pod tytułem "Lekcja Karskiego". Jednym z uczestników debaty był senator, były minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, który próbował zgłębić przyczyny porażki Karskiego. Włodzimierz Cimoszewicz, zastanawiał się dlaczego mimo przekazania informacji najwyższym władzom Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych o eksterminacji narodu żydowskiego, państwa nie zareagowały.

Wcześniej w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu 1 została odsłonięta tablica, upamiętniająca dzieło legendarnego AK-owskiego kuriera. Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro powiedział, że odsłonięta dziś tablica ma przypominać dzieło i postać Jana Karskiego. Z kolei ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner podkreślał, że Jan Karski zrozumiał w czasie okupacji więcej niż ludzie dobrej woli pomagający wtedy Żydom. Zdaniem ambasadora Karski miał świadomość, że Niemcy chcą zgładzić cały naród żydowski i chciał temu zapobiec.

Jan Karski w czasie drugiej wojny światowej był kurierem i emisariuszem Armii Krajowej, najpierw w misji do Paryża, potem do Wielkiej Brytanii i USA. Przekazywał aliantom informacje dotyczące okupowanej Polski, alarmował o tragedii narodu żydowskiego. Po wojnie pozostał na emigracji w Stanach Zjednoczonych, gdzie był wykładowcą na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie.

Został odznaczony orderem Orła Białego. Był honorowym obywatelem Izraela. Jego kandydaturę zgłoszono do pokojowej Nagrody Nobla. Żył w latach 1914-2000.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)