Przywódcy muzułmańscy podkreślili w Karaczi, na wiecu solidarności z Kaszmirem, iż władze Pakistanu powinny zareagować na działania indyjskich sił bezpieczeństwa rozpędzających pokojowe wystąpienia ludności tego regionu. Z kolei liderzy kaszmirskich separatystów w Indiach podkreślili, iż bezwzględne tłumienie demonstracji przez indyjską policję doprowadzi w Kaszmirze do wybuchu prawdziwej rewolty. Według separatystów kaszmirska młodzież jest bita przez siły bezpieczeństwa, demolowane są domy ludzi biorących udział w manifestacjach. Wczoraj w zamieszkach zginął kolejny młody człowiek. Liczba śmiertelnych ofiar wystąpień ostatnich tygodni zbliża się do czterdziestu. Ponad tysiąc osób zostało w nich rannych. Władze indyjskie stanowczo sprzeciwiają się separatystycznym dążeniom Kaszmirczyków. Indyjscy komentatorzy podkreślają, iż zgoda na secesję Kaszmiru może rozpocząć procesy odśrodkowe także w innych częściach kraju przede wszystkim w Indiach północno-wschodnich.
Kaszmir jest przedmiotem sporu terytorialnego pomiędzy Indiami i Pakistanem. Oba kraje stoczyły w przeszłości trzy wojny o ten obszar.
