Egipt-Arabia Saudyjska-pomoc
Państwa arabskie są gotowe wesprzeć finansowo władze Egiptu.
Z powodu krwawego rozprawienia się z Bractwem Muzułmańskim, Zachód coraz głośniej potępia przemoc stosowaną przez obecny rząd w Kairze. Część polityków domaga się zawieszenia pomocy finansowej.
Minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej zapowiedział, że jego kraj nie zawaha się pomóc Egiptowi. Książę Saud al-Faisal oświadczył, że państwa arabskie "są wystarczająco bogate, by w razie bojkotu władz w Kairze zapewnić im pomoc".
Do zawieszenia amerykańskiej pomocy wezwał Waszyngton republikański senator John McCain. Wartość wojskowego wsparcia Stanów Zjednoczonych z Egiptem szacowana jest na miliard 300 milionów dolarów rocznie. Amerykańscy analitycy ostrzegają, że drastyczne ochłodzenie stosunków z Egiptem może niekorzystnie wpłynąć na pokój na Bliskim Wschodzie, utrudni też korzystanie z Kanału Sueskiego przez amerykańską armię.
Zawieszenie pożyczek i pomocy finansowej rozważa też Unia Europejska. Stawką jest prawie pięć miliardów euro, które mają trafić do Egiptu do końca tego roku.
IAR
