piłka nożna - eliminacje mistrzostw świata - Anglia - Czarnogóra -
Nie gramy o remisy; nie robiliśmy tego dotychczas i nic się zmieniło - powiedział trener piłkarskiej reprezentacji Anglii Roy Hodgson przed wtorkowym meczem z Czarnogórą w eliminacjach mistrzostw świata. Będzie to konfrontacja dwóch najlepszych jak dotąd zespołów grupy H, w której gra również reprezentacja Polski. Czarnogórcy prowadzą w tabeli z przewagą dwóch punktów nad Anglikami. Oba zespoły rozegrały po 5 meczów.
Podczas konferencji prasowej w Podgoricy szkoleniowiec reprezentacji Anglii dodał, że mimo obaw o stan murawy, jego zawodnicy nie będą grać defensywnie. Roy Hodgson z uśmiechem odniósł się do słów trenera Czarnogóry, Branko Brnovića, który stwierdził, że Anglicy jeszcze przed meczem zaczęli tłumaczyć się z możliwej porażki.
"Czy chce przez to powiedzieć, że porażka Czarnogóry nie zaboli go? Dla większości trenerów każda przegrana to bolesne doświadczenie. Jeśli szkoleniowiec Czarnogóry chce, żebyśmy wzięli na siebie ciężar gry w charakterze faworytów, zgadzamy się na to" - oświadczył Hodgson.
Żaden z angielskich piłkarzy nie uskarża się na dolegliwości zdrowotne. Mecz Czarnogóry z Anglią zacznie się o 21:00. W innych meczach grupy H Polska podejmuje w Warszawie San Marino, a Ukraina gra w Odessie z Mołdawią.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / piu