Prezes Prawa i Sprawiedliwości obarczył winą za katastrofę smoleńską stronę rosyjską oraz polski rząd. Jarosław Kaczyński mówił o pośrednich i bezpośrednich winach tragedii. Powiedział też, że gabinet Donalda Tuska "trzeba zmienić".
Prezes PiS, podkreślił, że po 9 miesiącach od katastrofy smoleńskiej jest oczywiste, że Rosjanie podjęli decyzje, które doprowadziły do katastrofy. Jarosław Kaczyński powiedział, że kontrolerzy lotów w Smoleńsku byli niekompetentni i wprowadzili w błąd załogę z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. "To, że w ogóle załoga sprowadzała samolot była wynikiem decyzji, która zapadła w Moskwie, gdzieś na jakimś wysokim szczeblu, który w tej chwili jest nie do ustalenia" - podkreślił prezes PiS i brat tragicznie zmarłego prezydenta.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że nie ma dowodów na naciski na polskich pilotów, by za wszelką cenę lądowali w Smoleńsku. Jak dodał, samolot wystartował z Warszawy, mając błędną prognozę pogody. Polityk dodał, że załoga nie została ostrzeżona przez kontrolerów lotu, że przed lądowaniem maszyna była na złym kursie. Jarosław Kaczyński skrytykował też stronę rosyjską, że lotnisko nie zostało zamknięte, mimo fatalnych warunków pogodowych.
Prezes PiS mówił też o winach pośrednich polskiego rządu. Jego zdaniem, do nich należy między innymi decyzja o rozdzieleniu wizyt. "To jest wina za to, że podjęto grę z obcym mocarstwem przeciwko własnemu prezydentowi. Grę, która zakończyła się tragedią. W normalnie funkcjonującej demokracji ludzie odpowiedzialni za to nie mieliby czego w polityce szukać" - podkreślił Kaczyński.
W najbliższych dniach PiS przedstawi raport oceniający prace rządu. "Ten dokument kończy się konkluzją: w ciągu 22 lat nie mieliśmy rządu, który by miał tak negatywną hipotekę, jak ten. Trzeba ten rząd zmienić" - podkreślił Kaczyński, za co otrzymał brawa.
Prezydent mówił, że "PiS ma być zwartą grupą, która wnosi do życia publicznego "zespół elementarnych zasad, związanych z polską tradycją i zwykłą przyzwoitością" . Dodał, że opozycja musi być zwarta, szczególnie w tym roku. Jak podkreślił, jesienne wybory parlamentarne zdecydują o dalszym losie państwa.
W Warszawie zebrała się Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości. Głównym tematem rozmów są sprawy gospodarcze i katastrofa smoleńska.
