Członkowie zespołu rolnego PiS narzekają na zbyt niskie wykorzystanie środków europejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz na błędy w skupie zbóż.
Wiceprzewodniczący komisji rolnictwa Krzysztof Jurgiel podkreślił, że do tej pory PiS nie krytykował rządu jeśli chodzi o rolnictwo, ale sytuacja się pogorszyła i musi zabrać głos. Poseł Henryk Kowalczyk uznał za konieczne zwiększenie przyszłorocznych nakładów na rolnictwo. Zwrócił uwagę, że w niektórych przypadkach, takich jak dopłaty do paliwa rolniczego czy dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych kwoty planowane w budżecie na przyszły rok są niższe od tegorocznych. Poseł PiS zaapelował o wykorzystanie środków krajowych na tyle na ile pozwala na to Komisja Europejska.
Posłowie PiS złożyli 11 poprawek do ustawy budżetowej dotyczących rolnictwa. Proponują między innymi zwiększenie o 150 milionów złotych dopłat do paliwa rolniczego, podniesienie o 180 milionów dopłat do ubezpieczeń upraw i o 200 milionów złotych dopłat do oprocentowania kredytów preferencyjnych. Liczą na poparcie Klubu PSL.