Wcześniej, szef PO Donald Tusk na konferencji prasowej pokazał podpisany przez niego wniosek o rozwiązanie Sejmu i listę podpisów blisko 100 posłów. Do jego złożenia wystarczy 15 podpisów.
"W tym Sejmie po 12 złych miesiącach nie powstanie dobry rząd i stabilna większość" - powiedział Tusk. Jego zdaniem, nawet jeżeli w najbliższych dniach udałoby się różnymi metodami skłonić wahających się do stworzenia kruchej większości, będzie to dla Polski kolejne 12 zmarnowanych miesięcy.
Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że parlament przeżywa obecnie poważną zapaść i mają w nim miejsce kompromitujące sytuacje jak weksle czy przekupstwo polityczne. Dlatego poprzez swój wniosek Platforma - jak powiedziała - chce uchronić polski parlamentaryzm przed dalszą kompromitacją.
Platforma Obywatelska nie zgadza się też na zmianę ordynacji wyborczej tuż przed wyborami. "Nie będzie naszej zgody na żadne machinacje przy ordynacji tylko po to, żeby największa partia nawet gdyby miała to być Platforma zyskała lepszy wynik" - oznajmił lider Platformy.
Donald Tusk podkreślił, że w Polsce potrzebna jest nowa ordynacja wyborcza, a jedyną oddającą intencje ludzi byłaby ordynacja większościowa i okręgi jednomandatowe. Do rozmowy o takiej ordynacji Platforma jest gotowa, ale taka ordynacja powinna obowiazywać dopiero w kolejnych wyborach.
"Nie może być tak, że tuż przed wyborami zmienia się reguły gry" - powiedział Donald Tusk.
