Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PO, SLD i PSL są za przyjęciem rezolucji ws. jak najszybszego podpisania przez prezydenta Traktatu z Lizbony, PiS przeciw

0
Podziel się:

Platforma Obywatelska, SLD i PSL są za przyjęciem rezolucji w sprawie jak najszybszego podpisania przez prezydenta Traktatu z Lizbony, Prawo i Sprawiedliwość przeciw. W Sejmie odbyła się debata w tej sprawie. Jutro głosowanie nad rezolucją.

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z Platformy Obywatelskiej mówił, że Lech Kaczyński zwlekając z podpisem postępuje nieroztropnie i jest to działanie niefortunne dla Polski. Zaapelował do prezydenta, by podpis pod dokumentem złożył, zwłaszcza, że Traktat wzmacnia integrację europejską w takich obszarach, jak wspólna polityka zagraniczna, bezpieczeństwa i polityka energetyczna.

Krzysztof Lisek z PO powiedział, że przyjecie traktatu będzie korzystne dla Polski i całej Europy. Przypomniał, że prezydent Lech Kaczyński był głównym negocjatorem warunków dokumentu. Teraz jednak, na skutek opóźniania przez głowę państwa ratyfikacji dokumentu, Polska jest jednym z ostatnich krajów, które jeszcze nie przyjęły Traktatu. Poseł PO zarzucił Lechowi Kaczyńskiemu, że jest zakładnikiem interesów PiS głównej partii opozycyjnej.

Tadeusz Iwiński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej wyraził nadzieję, że rezolucja zmusi prezydenta do przemyślenia sprawy. Poseł powiedział, że odnosi wrażenia, iż Lech Kaczyński zachowuje się tak jakby był bardziej prezydentem Irlandii a nie Polski.

Z kolei Paweł Kowal z PiS zarzucił Platformie Obywatelskiej, że nie pozwala na rzetelną debatę społeczną o warunkach naszego członkostwa w Unii. Zdaniem posła, gabinet Tuska zaniedbuje kwestię partnerstwa wschodniego, relacji Wspólnoty z Ukrainą i Gruzja oraz sprawę bezpieczeństwa energetycznego.

Posłanka PiS Marzena Dorota Wróbel powiedziała, że rezolucja to temat zastępczy w stosunku do ustawy kompetencyjnej. Jej wprowadzenie było jednym z elementów kompromisu w sprawie Traktatu Lizbońskiego, który zawarli Lech Kaczyński i Donald Tusk.

Choć PSL opowiedziało się za przyjęciem rezolucji, to szef komisji do spraw Unii Europejskiej Andrzej Grzyb powiedział, że jego ugrupowanie jest za przyjęciem ustawy kompetencyjnej. W opinii posła, zobowiązań należy dotrzymywać.

Stefan Niesiołowski tłumaczył, że ustawa kompetencyjna została zgłoszona, ale ugrzęzła w pracach komisji.

Projekt ustawy kompetencyjnej, która ma rozstrzygać między innymi, kto powinien reprezentować Polskę na unijnych szczytach przygotowuje marszałek Sejmu. Nie ma jeszcze ostatecznej wersji projektu.

Prezydent zapowiedział, że dokument podpisze, jeśli irlandzkie referendum zakończy się sukcesem zwolenników traktatu. Irlandia, która już raz zagłosowała przeciwko powtórzy referendum jesienią tego roku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)