Po ogłoszeniu wyroku Saddam Husajn, wyraźnie poruszony, krzyknął: "Niech żyje Irak! Niech żyje iracki naród! Bóg jest wielki!". Zaraz potem strażnicy wyprowadzili go z sali sądowej. Wyrok nie jest prawomocny i adwokaci Saddama z pewnością się od niego odwołają.
Na ławie oskarżonych zasiadali też czterej lokalni funkcjonariusze partii Baas. Trzech z nich zostało skazanych na 15 lat więzienia, czwarty został uniewinniony.
Zdaniem redaktora naczelnego portalu Arabia.pl Marka Kubickiego, wyrok śmierci dla Saddama Husajna nie będzie oznaczał przełomu dla tego kraju. Marek Kubicki podkreślił w rozmowie z IAR, że wyrok śmierci dla byłego dyktatora był sprawą oczywistą i nikt nie oczekiwał innego rozstrzygnięcia. Dodał, że po wyroku przez krótki czas w Iraku może dochodzić do większej ilości zamachów.
Według Marka Kubickiego, prawdziwym przełomem byłoby dopiero wycofanie z Iraku wojsk amerykańskich i brytyjskich, po którym prawdopodbnie wybuchłaby wojna domowa. Przełomowym wydarzeniem byłoby także - jego zdaniem - oficjalne wprowadzenie systemu państwowego opartego na szariacie lub powstanie państwa kurdyjskiego.