Marek Kąkolewski z Komendy Głównej Policji przypomina, że 65 procent tych tragicznych zdarzeń ma miejsce na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach. Inspektor zaznacza, że człowiek potrącony przez samochód poruszający się z prędkością 60 kilometrów na godzinę, nie ma żadnych szans na przeżycie. Obrażenia pieszego można porównać do obrażeń po wypadnięciu z piątego piętra.
Piesi często skarżą się na samochody, które nie pozwalają im spokojnie przejść przez jezdnię. Zdarza się, że kierowcy nie reagują nawet na człowieka, który przewraca się na przejściu.
Policjanci apelują do pieszych o to by nie wchodzili gwałtownie na pasy. Warto w nocy ubierać się w jasne ubranie i nosić elementy odblaskowe. Zwiększa to odległość z jakiej kierowca może dostrzec pieszego nawet o sto metrów.