Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy - szczyt NATO - wsparcie Afganistanu

0
Podziel się:

Politycy mają wątpliwości, czy Polska powinna płacić 20 milionów dolarów rocznie na finansowanie afgańskich sił po zakończeniu operacji NATO. Amerykanie oszacowali koszt utrzymania afgańskiego wojska i policji łącznie na 4 miliardy dolarów.

Tej kwestii między innymi będzie poświęcony szczyt NATO w Chicago. Poseł Platformy Obywatelskiej Adam Szejnfeld w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że taka "opłata" ponoszona przez Polskę jest kontrowersyjna. Poseł podkreślił, że nasz kraj nie ma zbyt dużo pieniędzy, a z drugiej strony wydał już dużo na walkę ze światowym terroryzmem w Iraku i Afganistanie. Zdaniem Szejnfelda, po zakończeniu operacji afgańskiej w 2014 roku nadal będą potrzebne środki finansowe, wojskowe i policyjne na obronę przed terroryzmem.
Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz liczy, że uda się Polsce ponosić mniejsze koszty współfinansowania armii afgańskiej. Jego zdaniem, powinniśmy być odpowiedzialnym członkiem NATO mimo trudnej sytuacji finansów publicznych. Kalisz wyraził nadzieję, że prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu uda się rozstrzygnąć ten problem na szczycie w Chicago. Może to będzie jakieś mniejsze zaangażowanie - dodał Kalisz.
Doradca prezydenta, profesor Tomasz Nałęcz zastrzega, że jest za wcześnie, by mówić o konkretnych sumach. Podkreśla, że Polska będzie popierać ideę wsparcia Afganistan, ale będzie też pamiętać o realnych ograniczeniach. Profesor zauważył, że nakłady na wsparcie Afganistanu, niezależnie od ich wysokości, będą mniejsze od kosztów misji bojowej w tym kraju.
Jeszcze przed wylotem do Stanów Zjednoczonych prezydent Komorowski mówił, że w Chicago chce rozmawiać o pieniądzach, jakie po zakończeniu operacji NATO świat ma przeznaczać na utrzymanie afgańskiego wojska i policji. Amerykanie zaproponowali, aby Polska płaciła rocznie 20 milionów dolarów, ale polskim władzom taki pomysł się nie podoba. "Warto o tym rozmawiać, jesteśmy otwarci na argumenty, ale mamy ograniczony entuzjazm dla tak sformułowanej propozycji" - mówił Bronisław Komorowski.
W czasie szczytu w Chicago prezydent chce też rozmawiać o zdolnościach obronnych krajów członkowskich NATO oraz o wzmocnieniu współpracy wojskowej Sojuszu z Unią Europejską. Po zakończeniu obrad Bronisław Komorowski spotka się także z przedstawicielami Polonii, których uhonoruje odznaczeniami państwowymi, oraz z kongresmenem Mike'iem Quigleyem, demokratą opowiadającym się za zniesieniem wiz do USA dla Polaków.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)