Minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński ocenia, że sytuacja u naszego wschodniego sąsiada jest niepokojąca. Podkreśla, że Ukraina jest naszym ważnym partnerem i stabilna sytuacja w tym kraju ma ogromne znaczenie dla stabilności w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Również szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski martwi się sytuacją na Ukrainie nie tylko w kontekście współorganizacji Euro 2012. Zaznacza, że niepokojąca sytuacja ukraińskiej gospodarki może się odbić na poziomie życia mieszkańców tego kraju.
Przewodniczący klubu Lewicy Wojciech Olejniczak zwraca uwagę, że spór Julii Tymoszenko i prezydenta Juszczenki trwa od wielu lat, a traci na tym państwo. Jego zdaniem, jest to gra interesami państwa na rzecz własnej pozycji politycznej.
Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski podkreśla, że rozwój sytuacji na Ukrainie jest dla Polski szczególnie istotny z dwóch powodów: wspólnie organizujemy Euro 2012, a Ukraina jest naszym strategicznym partnerem. Przemysław Gosiewski uważa, że przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby ustabilizować sytuację w tym kraju.
Premier Ukrainy, otwarcie skonfliktowana z Wiktorem Juszczenką, jest jego najpoważniejszą rywalką w wyborach prezydenckich, które odbędą się na przełomie 2009 i 2010 roku.