W ciągu siedmiu lat, Polska dostanie prawie 90 miliardów euro. Po opłaceniu składek do unijnej kasy mamy szanse otrzymać netto prawie 60 miliardów euro. Najwięcej dostaniemy w ramach funduszy strukturalnych, na rozwój najbiedniejszych regionów, walkę z bezrobociem i rozwój infrastruktury obejmującej między innymi budowę autostrad i linii kolejowych. Pieniądze te będziemy mogli otrzymać jedynie wtedy, gdy na czas przygotowane zostaną projekty i będziemy w stanie współfinansować część kosztów. W unijnym budzecie przewidziano też 24 mld euro dla polskich rolników. Będą także niemałe pieniądze dla studentów i pracowników naukowych.
Zdaniem przewodniczącego komisji budżetowej Parlamentu Janusza Lewandowskiego, przeznaczona dla nas kwota jest wielką szansą i należy skierować całą energię, aby jej nie zmarnować.
