Odpryski fiaska negocjacji Węgier z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską w sprawie przedłużenia umowy kredytowej są widoczne także na naszym rynku.
Rano nasza waluta osłabła zarówno w stosunku do euro, jak i dolara, ale z czasem złoty zaczął odrabiać straty. Około 14.00 nadal jednak za dolara i euro trzeba było płacić więcej niż w piątek.
Analityk z firmy doradczej Xelion Łukasz Bugaj zwraca uwagę na fakt, że zdecydowanie bardziej zareagował rynek węgierski niż polski.
Łukasz Bugaj, pytany o ostatnią ocenę Polski wydaną przez agencję ratingową Standard&Poor's, odpowiedział, że w pełni się z nią zgadza. Instytucja ta wystawiła naszemu krajowi dobrą opinię, ale jednocześnie ostrzegła, że jeżeli nie będzie reform finansowych, to możliwe jest obniżenie oceny. Podobnie jak i inni analitycy i ekonomiści Łukasz Bugaj podkreśla, że Polska musi ograniczać deficyt budżetowy i dług publiczny.
