Na razie z muzealnych szczątków wydobyto dobry materiał genetyczny tego wymarłego zwierzęcia. Badaczom udała się także sztuka klonowania DNA tura w kolonii bakterii. Niebawem czeka nas kolejne wydarzenie: uzyskany materiał zostanie wprowadzony do organizmu myszy, a także królika. Później, jeśli wszystko zakończy się sukcesem, materiał zostanie wprowadzony do zwierzęcia najbardziej podobnego do tura, czyli na przykład do organizmu krowy.
Dziennik "Polska" pisze, że naukowcy zainteresowali się turem, gdyż to właśnie na naszych ziemiach żył on najdłużej. W 1627 roku w Jaktorowie pod Skierniewicami padła ostatnia sztuka i tutaj ma jedyny na świecie pomnik upamiętniający to historyczne wydarzenie. Tur był również związany z Wielkopolską.
O badaniach nad wskrzeszeniem tura naukowcy, nie tylko z Polski, będą dyskutować w Poznaniu na trzydniowej konferencji, która odbędzie się w maju. W dzienniku "Polska" czytamy też, że jeszcze przed wskrzeszeniem tura naukowcy chcą się też dowiedzieć, co było przyczyną wyginięcia tego gatunku.
Szczegóły w dzienniku "Polska".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Polska"/K.Lewenstam/kry
