Zdaniem Aleksandra Gudzowatego polscy politycy, w tym wicepremier Waldemar Pawlak, nieudolnie negocjują z Rosją sprawę przesyłu gazu do naszego kraju. Według niego Pawlak i premier Donald Tusk działają przeciw interesowi Polski i na takie zachowanie nie mają mandatu społecznego. Przedsiębiorca jest zdania, że polscy politycy czynią to z tego samego powodu, dla którego w XVIII polscy możnowładcy uzależniali się od Rosji, co - jak przypomina - zakończyło się Targowicą.
Dyrektor Bartimpeksu przekonuje, że sposobem na niezależność energetyczną Polski jest wybudowanie rurociągu Bernau-Szczecin. Przypomina, że kolejne rządy się nie zgadzały na jego budowę i dodaje, że działania te były wbrew interesowi Polski. Aleksander Gudzowaty mówi też, że wszystkie dotychczasowe projekty w tym dywersyfikacja dostaw gazu poprzez kontrakty z Norwegami były wirtualne. Biznesmen krytykuje również projekt dostaw gazu z Kataru sugerując, że jest on nierealny.
"Polska"/IAR/kl/kry