"Gazeta Wyborcza" zamieszcza wywiad z redaktorem naczelnym "Tygodnika Powszechnego", księdzem Adamem Bonieckim. Podkreśla on, że Jan Paweł Drugi sprawował swój urząd, kiedy Polacy wchodzili w epokę wolności. W tym, jak mówi ksiądz Boniecki, zamęcie umysłowym papież okazał się punktem odniesienia i pomagał polskiemu Kościołowi. Ksiądz Boniecki dodaje, że rok, który minął od śmierci Jana Pawła Drugiego, pokazał, iż polski katolicym nie był budowany tylko jego osobie. "Nie nastąpiło nagłe załamanie wiary, nie widzę tu jakiś szczególnych zagrożeń" - mówi ksiądz Boniecki.
"Rzeczpospolita" umieściła na pierwszej stronie dzisiejszego numeru wielką fotografię Jana Pawła Drugiego. Kardynał Franciszek Macharski powiedział w wywiadzie dla gazety, że żadnej śmierci nie przeżył tak, jak śmierć polskiego papieża. Wyraził też przekonanie, że wydarzenie to odmieniło Polaków. Za największe przesłanie, jakie zostawił nam Jan Paweł Drugi, kardynał Macharski uznał osobę Chrystusa przypominając, że polski papież mówił o Nim już w pierwszej homilii. Kardynał dodał, że Polacy nie zapomną nauczania papieża i w decydujących chwilach bedą postępować zgodnie z nim.
Polskiemu papieżowi jest poświęcone całe dzisiejsze wydanie "Naszego Dziennika". Gazeta zamieszcza przesłanie biskupów polskich w rocznicę śmierci Jana Pawła Drugiego. Czytamy w nim, że najlepszą formą odczytania testamentu papieża będzie dojrzała troska o dobro wspólne i dobro każdego człowieka. "Nasz Dziennik" publikuje też zdjęcia z okresu żałoby po Janie Pawle Drugim, wypowiedzi czytelników, a także rozmowy z biskupami o różnych aspektach nauczania papieża.
Do rocznicy inaczej podeszła "Trybuna". Zdaniem publicystki gazety Violetty Baran, po okresie uniesienia po śmierci Jana Pawła Drugiego, wszystko wróciło do normy. Trwają polityczne swary, a kibice, którzy mieli się pojednać, wywołują burdy, a nawet zabijają. Autorka zarzuca politykom, że choć często cytują zmarłego papieża, to zamiast pomóc biednym i bezrobotnym, zajmują się rozliczeniami i lustracją. Kościół natomiast, wbrew nauczaniu zmarłego papieża, po raz kolejny uwikłał się w politykę i, jak pisze autorka, po raz kolejny na tym straci. Papież nie zdołał zmienić Polski do końca - czytamy na zakończenie artykułu w "Trybunie".
Prasa 01 04/Siekaj/dyd
