Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier o lustracji

0
Podziel się:

Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że prezydencka nowelizacja ustawy lustracyjnej ma charakter techniczny i nie stanie się okazją do wprowadzenia innych zmian w ustawie.

Zgodnie z prezydencką nowelizacją ustawy lustracyjnej oficerowie tajnych służb pracujący za granicą nie będą składać jawnych dla wszystkich oświadczeń lustracyjnych, ale tajne deklaracje swym przełożonym. Ich nazwiska nie znajdą się też na listach opublikowanych przez IPN. Premier powiedział, że jest to zmiana związana z bezpieczeństwem państwa.
Według "Rzeczpospolitej" PiS obawia się, że Trybunał Konstytucyjny może uznać ustawę za niezgodną z Konstytucją i w ten sposób zablokować lustrację. Dlatego posłowie przygotowują się do ewentualnej nowelizacji. O możliwości poprawek mówił dzisiaj szef Klubu Parlamentarnego PiS Marek Kuchciński. Określił je jednak jako "naprawianie niedopatrzeń".
Według premiera, złożona przez prezydenta poprawka do ustawy mogła wzbudzić nieuprawnione nadzieje w środowiskach sprzeciwiających się lustracji.
"Patrzymy na tę reakcję różnych środowisk z pełnym smutku zdumieniem i z tego pełnego smutku zdumienia nie będziemy wyciągać żadnych wniosków praktycznych" - powiedział Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że lustracja obowiązuje i wszyscy Polacy podlegają takiemu samemu prawu. "Nie ma żadnego powodu sądzić, że polityk jest człowiekiem o mniejszym poczuciu godności niż na przykład profesor uniwersytecki" - dodał prezes PiS.
Przeciwko lustracji w obecnej formie zaprotestowała część dziennikarzy i środowisk naukowych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)