W Paryżu osiągnięto porozumienie dotyczące przyszłej umowy między Brukselą a Kijowem.
Na wspólnej konferencji podsumowującej szczyt, ogłoszono, że przyszłe porozumienie między Unią Europejską a Ukrainą będzie umową stowarzyszeniową. Zdaniem Wiktora Juszczenki, odpowiada to dążeniom Kijowa. "Jesteśmy zadowoleni z tych sygnałów, które Ukraina otrzymuje od Unii. Dają one nadzieję i perspektywę" - stwierdził prezydent. Według niego, nowa umowa powinna zostać podpisana w drugiej połowie przyszłego roku.
Wiktor Juszczenko uznał za istotne rozpoczęcie rozmów ekspertów na temat zniesienia unijnych wiz dla Ukraińców. Unia Europejska zapewniła także o wsparciu niepodległości i nienaruszalności granic Ukrainy.
Ze swej strony prezydent przewodniczącej Wspólnocie Francji Nicolas Sarkozy podkreślił, że w przyszłym porozumieniu znajdą się słowa mówiące o tym, że Ukraina to kraj europejski i dzieli z Europą wspólne wartości. "Taka deklaracja znalazła się po raz pierwszy" - podkreślił Nicolas Sarkozy. Dodał jednak, że "nie zamyka ona, ani nie otwiera żadnej drogi". Kijów chciał bowiem, aby w przyszłej umowie znalazł się zapis mówiący o możliwym członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej.