Podczas oględzin na ciele dziecka stwierdzono obrażenia, ale nie wiadomo, czy to one były przyczyną śmierci dziewczynki. Na razie trwają przesłuchania świadków, w tym również dzieci, dla których trzeba stosować specjalne procedury - powiedział Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Andrzej Reczka.
Tymczasem prokuratura nie potwierdza żeby zatrzymane wcześniej przez policję dwie osoby uczestniczyły w zabójstwie 7-letniej Grażynki. Prokurator wyjaśnia, że śledztwo wyłoniło krąg osób podejrzanych, ale na razie za wcześnie na podawanie jakichkolwiek szczegółów.